Wczoraj, pomimo wydanych ostrzeżeń meteorologicznych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz MOPR i licznych informacji o niezwykle trudnych warunkach pogodowych, znaczna liczba osób postanowiła opuścić porty i zmierzyć się z żywiołem na jeziorach.
Szybko jednak okazało się, że przyroda nie daje się tak łatwo oswoić, a interwencje ratownicze stały się koniecznością.
Całe zdarzenie zaczęło się od pierwszego wezwania do jednostki ratowniczej o godzinie 11:19. Statek został zepchnięty w trzciny przez siłę wichury. To była tylko początek długiego i wyczerpującego dnia dla ratowników. Ostatnia akcja zakończyła się dopiero o godzinie 21:16.
W ciągu tego czasu przeprowadzono łącznie 23 interwencje na wodzie, podczas których udało się uratować 84 osoby. Nie zabrakło również działań ratunkowych z udziałem karetek wodnych Szpitala im. Jana Pawła II w Bartoszycach, które były zaangażowane w 8 przypadkach. Niestety, 4 osoby musiały być hospitalizowane ze względu na swoje obrażenia.
Jednak pomimo dramatycznych wydarzeń, najważniejsze jest to, że nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych. To wyjątkowo ważny aspekt, który pokazuje, jak istotna jest obecność odpowiednich służb ratunkowych i jak wielką wartość ma ich praca.
Całe wydarzenie ukazuje skalę wyzwań, z jakimi mogą się zmierzyć ratownicy. Interwencje obejmowały różne sytuacje, od ludzi wypadających za burtę, po osoby na SUP’ach walczące z burzą. Szukano także pływaków, którzy nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia.
Apelujemy do wszystkich, którzy spędzają czas na szlaku WJM (Wielka Jeziora Mazurskie), by na bieżąco monitorowali prognozę pogody i nie lekceważyli ostrzeżeń. Nigdy nie przeceniajmy swoich umiejętności i zawsze reagujmy na sytuacje z odpowiednią rozwagą. Jeśli pojawią się ostrzeżenia, lepiej pozostać na brzegu. Niewątpliwie, nauka z tego dramatycznego dnia przypomina nam, jak potężnym żywiołem jest woda i jak ważna jest świadomość ryzyka.
Chcielibyśmy również złożyć wyrazy podziękowania dla wszystkich służb ratunkowych oraz innych osób zaangażowanych w akcje ratunkowe. Ich poświęcenie i profesjonalizm są nieocenione. Ratownicy MOPR są gotowi stawić czoła wszelkim wyzwaniom, aby chronić życie i zdrowie ludzi na wodzie.
Foto:MOPR