Policjanci z Komisariatu Policji w Białej Piskiej przedstawili zarzut 40-letniemu przedsiębiorcy z powiatu piskiego, który – jak ustalono – przez cztery lata uporczywie naruszał prawa pracownicze swoich pracowników. Mężczyzna nie odprowadzał obowiązkowych składek do ZUS, powodując zadłużenie przekraczające 72 000 zł na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie.
Zawiadomienie z ZUS i śledztwo
Sprawa miała swój początek od zawiadomienia przesłanego przez ZUS w Olsztynie, które trafiło do policjantów w Białej Piskiej. Z informacji wynikało, że jeden z lokalnych przedsiębiorców przez długi czas nie realizował podstawowych obowiązków wobec zatrudnianych osób.
Funkcjonariusze przeprowadzili szereg czynności procesowych, które pozwoliły na zebranie materiału dowodowego i postawienie zarzutów. Ustalono, że przedsiębiorca od czterech lat nie opłacał swoim pracownikom składek na:
-
ubezpieczenie społeczne,
-
ubezpieczenie zdrowotne,
-
Fundusz Pracy,
-
oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Ponad 72 tys. zł długu i zarzut karny
Zaległości wobec ZUS w wyniku działań (a właściwie ich braku) sięgnęły kwoty ponad 72 000 zł. Poszkodowanych zostało pięciu pracowników, których prawa zostały systematycznie naruszane.
W związku z powyższym 40-latek usłyszał zarzut uporczywego naruszania praw pracowniczych, co stanowi przestępstwo z art. 218 § 1a Kodeksu karnego.
Grozi mu do 2 lat więzienia
Za popełnienie tego czynu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawa została skierowana do sądu, a przedsiębiorca będzie odpowiadał za swoje działania przed wymiarem sprawiedliwości.