OSP Mikołajki zadysponowani w dniu wczorajszym do pożaru sadzy w kominie.
Wczoraj o godzinie 16:50 Strażacy z OSP Mikołajki zostali wezwani do Baranowa do pożaru sadzy w kominie. Akcja trwała trzy godziny. Dzisiejszego ranka również wyjeżdżali do Baranowa, gdzie mieli wyważyć drzwi do mieszkania. Niestety po wejściu do środka okazało się, że mężczyzna, z którym nie było kontaktu zmarł.